2025-01-19

Surówka z kiszonej kapusty

Tej surówki nie trzeba nikomu przedstawiać. To klasyka polskich surówek, która na stołach pojawia się od pokoleń. Świetnie pasuje do dań mięsnych i rybnych, ale może stanowić także zdrową przekąskę, gdyż jest prawdziwą bombą witaminową. Kiszonki to najlepsze polskie superfoods. 

Surówka z kiszonej kapusty

Kiszona kapusta zawiera sporą dawkę witaminy C, która wzmacnia nasz układ odpornościowy. Znajdziemy w niej także witaminy A, E i B oraz składniki mineralne tj. potas, magnez, wapń i żelazo. Zawarty w niej błonnik pokarmowy oraz bakterie kwasu mlekowego mają zbawienny wpływ na procesy trawienne oraz kondycję naszych jelit. Kapusta kiszona poprawia również stan skóry, wzmacnia naczynia krwionośne oraz obniża poziom cholesterolu we krwi. Jest też niskokaloryczna - 100 g kapusty to tylko 12 kcal.
Potrzebne składniki

- 250 g kiszonej kapusty
- 1 marchewka
- 1 twarde jabłko
- 1/2 czerwonej cebulki
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka cukru (opcjonalnie)
- 2 duże szczypty pieprzu
- 1 duża szczypta kminku

Przygotowanie
KROK 1. Kapustę kiszoną delikatnie odciskamy z nadmiaru soku i kroimy na mniejsze kawałki. Obrane jabłko i marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach, cebulę kroimy w drobną kostkę, a natkę pietruszki siekamy.

KROK 2. Wszystkie składniki przekładamy do salaterki, dodajemy olej rzepakowy, kminek oraz świeżo zmielony pieprz i dokładnie mieszamy. Podajemy jako dodatek do dania głównego lub jako samodzielną przekąskę. 
WSKAZÓWKI

 Cukier możecie zastąpić ksylitolem lub erytrytolem.

 Jeśli kapusta nie jest bardzo kwaśna, to słodycz dostarczona z jabłka zupełnie wystarczy.

34 komentarze:

  1. I przypominałaś mi Kasiu że dawno nie robiłam tej surówki. Twoja jak zwykle wygląda bardzo apetycznie! Udanego tygodnia 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealny przepis na zimę aby wzmocnić swoją odporność 😊 nigdy nie dodawałam jabłka tylko marchew i cebulę. Następnym razem wypróbuję Twój sposób.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Surówka prezentuje się bardzo apetycznie!
    Uwielbiam kapustę kiszoną od zawsze:)
    Mama sama kisiła a my wyjadaliśmy nawet bez dodatków:)
    Sok z kapusty kiszonej piliśmy jak byliśmy przeziębieni.
    Zalet ma całe mnóstwo a ja teraz niestety nie mogę jej zjeść bo mój organizm zaprotestował.
    Mam nadzieję, że to chwilowy kaprys i wszystko wróci do normy:)
    Dobrego tygodnia życzę i ściskam serdecznie 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja też ją uwielbiam, a w szczególności tą domową 🧡.
      Zawsze wyjadałam kiszone jabłka, które rodzice wkładali do beczki z kapustą :)
      Kiszona kapusta przy nadwrażliwości układu pokarmowego może powodować wzdęcia i problemy trawienne.
      Sama kiedyś piłam sok na szklanki. Teraz już się nie odważę ;)
      Ta w surówce jest łatwiej strawa, ale warto ją dobrze odcisnąć z soku i dodać sporo świeżych dodatków. Najlepsza przy takimi buncie organizmu będzie świeżo zakiszona kapusta. Ta starsza może już powodować rewolucje.
      Pięknego tygodnia! Ślę uściski 🤗🧡

      Usuń
    2. Przypomniałaś mi jabłka kiszone w kapuście:)
      O mniamm...To był prawdziwy rarytas:)
      Lubiliśmy też rozbierać z liści główki kiszonej kapusty i oczywiście zjadać :)
      Mama robiła w tych liściach gołąbki. Pyszota!
      Smaczne są te nasze wspomnienia😉
      Pozdrawiam cieplutko 😘

      Usuń
    3. To prawda, a tych smaków się nie zapomina. Gołąbki w kiszonej kapuście też uwielbiałam :)
      Przesyłam uściski 🤗🧡🧡

      Usuń
  4. Bardzo lubię. Ostatnio dawno nie robiłam tej surówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Do jedzenia surówki z kiszonej kapusty nie trzeba mnie długo namawiać 😀 Kapustę na swoje potrzeby kiszę zazwyczaj od razu w słoiku i wychodzi pyszna 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak komuś wyżej, przypomniałaś mi o istnieniu tej surówki. Fakt, nie robiłam jej dawno, bo mój narzeczony nie przepada za kwaśnym / kiszonym, ale ja bardzo ją lubię i chyba trzeba będzie ją zrobić. Pamiętam, jak robiłam ją kiedyś w szkole. Przez 1,5 roku chodziłam na kierunek gastronomiczny, tam właśnie robiliśmy taką surówkę na praktykach. Chyba tylko cebula się różniła :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorek cebuli nie ma znaczenia, ale jej dodatek świetnie poprawia smak. Można dodać też zielonego szczypiorku :) To samo zdrowie i warto do niej wracać, szczególnie w okresie zimowym :)
      Serdeczne pozdrowienia 🤗🧡

      Usuń
  7. Uwielbiam tego typu surówki. Kiszonki są zdrowe i pyszne. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka surówka zawsze poprawia smak każdego dania, muszę ją niedługo zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedna z moich ulubionych surówek, a szczególnie o tej porze roku. Pyszna i zdrowa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robię identycznie, ale zaprawiam olejem z pestek dyni - ma wtedy zieloniutki kolor i lekko orzechowy smak :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawy i zdrowy dodatek. Muszę wypróbować :)

      Usuń
  11. Taka surówka to idealny dodatek do zimowego obiadu. ❤️ Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Pysznie smakuje i wzmacnia naszą odporność 🧡🧡

      Usuń
  12. jedna z moich ulubionych surówek

    OdpowiedzUsuń