2025-01-29

Pierogi ruskie

Pierogi ruskie uwielbiam od najmłodszych lat, a smak na nie miałam już od dawna. Przyznam szczerze, że ich lepienia już tak bardzo nie lubię, ale ciasto, które jest delikatne i elastyczne zdecydowanie ułatwia wykonanie. Pierogi przygotowuję z wyrazistym, pieprznym farszem i okraszam podsmażoną na maśle cebulką. Na drugi dzień lubię odsmażyć je na patelni i delikatnie przyrumienić ciasto. Ten smak dzieciństwa chyba nigdy mi się nie znudzi :).

Pierogi ruskie
  Potrzebne składniki

CIASTO
- 500 g mąki pszennej
- 280 ml gorącej wody
- 4 łyżki oleju
- 1 płaska łyżeczka soli

FARSZ
- 500 g ziemniaków*
- 400 g półtłustego twarogu
- 1 duża cebula
- 2 łyżki masła
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu

*waga po obraniu

Przygotowanie
KROK 1. Ziemniaki (najlepiej mączyste) gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie. Jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę i odstawiamy do ostygnięcia. Pokrojoną cebulkę rumienimy na maśle i studzimy. Do ostudzonych ziemniaków dodajemy zmielony lub przeciśnięty przez praskę twaróg oraz ostudzoną cebulkę, sól i pieprz. Wszystko dokładnie mieszamy.
KROK 2. Mąkę przesiewamy na stolnicę. Dodajemy sól i olej oraz wlewamy gorącą wodę*. Ciasto wyrabiamy do momentu, aż przestanie kleić nam się do rąk, a następnie przykrywamy je ściereczką i okładamy na około 30 minut, aby "odpoczęło".

* Woda ma być gorąca, ale nie wrząca. Najlepiej zagotować wodę i odczekać 2 - 3 minuty aż delikatnie ostygnie.

KROK 3. Ciasto dzielimy na 2 lub 3 części. Jedną rozwałkowujemy na cienki placek i wycinamy z niego okrągłe placki (np. za pomocą szklanki), a pozostałe części ciasta przykrywamy ściereczką.

KROK 4. Na środek każdego placka nakładamy porcję farszu, składamy ciasto na pół i dokładnie zaklejamy brzegi. Pierogi układamy na lnianej lub bawełnianej ściereczce, przykrywając je dodatkowo drugą, aby nie wysychały.
Pierogi ruskie
KROK 5. Pierogi wrzucamy partiami na osolony wrzątek i gotujemy około 3 - 4 minuty od momentu wypłynięcia ich na powierzchnię. Pierogi wyciągamy za pomocą łyżki cedzakowej i odstawiamy na chwilę, aby obciekły z wody. Następnie polewamy je roztopionym masłem lub olejem, aby zapobiec ich sklejaniu. Podajemy z ulubioną okrasą. 
Pierogi ruskie
WSKAZÓWKI

Ziemniaki możecie ugotować dzień wcześniej, a następnie schłodzić w lodówce.

Farsz z takich ziemniaków będzie bardziej zwarty i mniej klejący.

Zwarta w schłodzonych zimniakach skrobia oporna (odporna na procesy trawienne) jest naturalnym prebiotykiem , który ma zbawienny wpływ na nasze jelita. Zimne ziemniaki mają też niższy indeks glikemiczmny oraz o połowę mniej kalorii w porównaniu do tych świeżo ugotowanych.

Pierogi ruskie
Pierogi ruskie pysznie smakują okraszone podsmażoną na maśle cebulką oraz z dodatkiem kwaśnej śmietany. 
W lżejszej wersji możecie podać je polane olejem lnianym, a śmietanę zamienić na jogurt.

36 komentarzy:

  1. Ale smakowicie wyglądają:):):) To ciekawe, bo za mną też chodziły od dawna i dzisiaj je robiłam na obiad. Niestety nie były planowane i robiłam ze świeżo ugotowanych ziemniaków. Dbam o IG, bo mam to na względzie, ale chęć na pierogi u męża zwyciężyła. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimą potrzebujemy kalorii, bo te nas rozgrzewają i dodają energii :) Pierogi idealnie wpisują się w jadłospis na chłodniejsze dni. U mnie najczęściej zimą mocno odzywają się smaki dzieciństwa. Mąż też miał ochotę na pierogi, więc przy wspólnej chęci musiały zostać popełnione :))
      Pozdrawiam ciepło! 🤗🧡

      Usuń
  2. Kasiu nie uwierzysz bo i mnie było trudno ale u nas pierogi zaplanowane są na jutro, ziemniaki już się studzą😁
    Może coś lata w powietrzu i włącza się nam ochota na takie właśnie rarytasy🤔
    Za lepieniem nie przepadam ale czego się nie robi ...
    Piękne są Twoje pierożki, takie wypieszczone, lśniące i z bursztynową okrasą...mniamm
    Pozdrawiam cieplutko i ściskam serdecznie 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba rzeczywiście coś lata w powietrzu, bo wszyscy dookoła lepią pierogi 😁.
      Ja też lepić nie lubię, ale dla smaku domowych pierogów trzeba się poświecić. Lepienie uczy cierpliwości, podobno relaksuje i rozwija zdolności manualne ;). W weekend więc relaksowałam się pierogowo - w lepieniu, a przede wszystkim jedzeniu :D.
      Kiedyś chciałabym nauczyć się robić taką piękną koronkę dookoła, ale po kilku próbach moja cierpliwość się kończy ;)
      Życzę udanego lepienia! Ślę uściski 🤗🧡🧡

      Usuń
    2. Polepione( bardziej powidelcowane😉), ugotowane, zjedzone na świeżo i te, które chyba lubię najbardziej, czyli podsmażone na rumiano na patelni ...ochota spędzona, na trochę wystarczy...do następne razu😀
      Uściski serdeczne 🤗Miłego weekendu Kasiu 😘🧡

      Usuń
    3. O tak! 😍 Takie podsmażone na patelni to pierogowe mistrzostwo świata i niebo dla zmysłów 🥰.
      Najlepsze nasze polskie smaki ❤️.
      Pięknego weekendu! 🤗🧡 Przesyłam uściski 😘

      Usuń
  3. Kasieńko, o tej skrobi to nawet nie wiedziałam, bardzo dziękuję za tę podpowiedź i już łaskawszym okiem spojrzę na "zdębiałe" ziemniaki! A co do ciasta na pierogi to od lat ścierają się dwie opcje: z jajkiem i bez. Przez ponad 40 lat gotowania stwierdzam, że mojej H&C bardziej smakuje ta opcja z jajkiem, no i ciasto jest bezapelacyjnie bardziej elastyczne. A miękkość zapewnia mu ten sposób, który i Ty polecasz: zarabianie ciasta gorącą wodą. Oczywiście trzeba w tym wypadku poczekać z jajem, coby się nie ścięło, ale to tylko chwilka :-)
    P.S. My też maścimy zrumienioną cebulką! Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też już łaskawszym okiem patrzę na zimne ziemniaki. Tak samo zachowuje się schłodzony ryż, kasza i makaron. Świeże są oczywiście smaczniejsze, ale po schłodzeniu produkty skrobiowe są o wiele zdrowsze.
      Schłodzony ziemniak jest też najbardziej sycącym produktem spożywczym. Często zalecany jest podczas diet i doskwierającego apetytu :)
      Kolejnym razem spróbuję Twojego sposobu z jajkiem. Na elastyczność bez jajka nie narzekam, ale jeśli ma być jeszcze łatwiej, to spróbuję :)
      Przesyłam uściski 🤗🧡

      Usuń
  4. Pierogi to zawsze będzie hit. U mnie wszyscy lubią.
    Dobrego weekendu 🤗

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ruskie pierogi i bardzo często mam na nie ochotę, ale wykonanie jest faktycznie bardzo pracochłonne. Te wyglądają przepięknie! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo 🧡🤗. To prawda. Trzeba poświęcić na nie trochę czasu. Sama nie lubię lepić pierogów, ale dla smaku czasami je popełniam ;)

      Usuń
  6. Oj Kasiu! Ale kusisz! Ja też uwielbiam ruskie pierogi. Ale tylko ja w naszym domu. Więc tylko raz na jakiś czas robię porcję dla siebie, zwykle to są pierogi z kapustą i mięsem,a ostatnio nawet z samym mięsem. Takie wszyscy zjedzą więc nie zawsze chcę mi się bawić w osobną wersję dla siebie. Ale faktem jest, że nie dalej jak w poniedziałek pomyślałam że już dawno nie jadłam ruskich pierogów, myślę że to może być nawet z rok czasu. I teraz u Ciebie takie doskonałe pierożki. I ta wersja na drugi dzień najbardziej mnie kusi, uwielbiam takie przyrumienione. No chyba muszę zrobić bo mnie namówiłaś 🤤😁
    Spokojnego weekendu 🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co wisi w powietrzu, ale wszyscy ostatnio mają ochotę na pierogi 😁. Chyba zima upomina się o dodatkowe kalorie 😅. Pierogi z mięsem i kapustą też uwielbiam 😍.
      Życzę zatem owocnego lepienia :) Pięknego weekendu! Ślę uściski 🤗🧡

      Usuń
  7. Robie w ten sam sposob ciasto na pierogi i zawsze wychodzą bardzoooo miękkie 😊 pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Ciasto jest bardzo delikatne i mięciutkie :) Tylko jeść 😁

      Usuń
  8. Kocham pierogi :D Ruskie są top 3 :D Drugie to z serem ♥
    Pozdrawiam serdecznie 🤗
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż ślinka cieknie. Uwielbiam pierogi, już jakiś czas temu nawet myślałam, że muszę się za nie zabrać, ale nie zawsze chce się kleić ;p. Trzeba się w końcu zmotywować, bo warto, a Twoje wskazówki z pewnością się przydadzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gorąco! 🤗🧡 Dla smaku domowych pierogów warto się poświecić ;)

      Usuń
  10. Bardzo lubię pierogi ruskie, a Twój przepis jest jasny i bardzo zachęcający. Zdecydowanie spróbuję zrobić je w ten sposób. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Koniecznie muszę jutro zrobić pierogi :) jakoś tak mnie naszło po tym co wyżej zobaczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam pierogi i świetny przepis

    OdpowiedzUsuń